«Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament». 5 października spotkanie Polskiego klubu poświęcone było twórczości poety Cypriana Kamila Norwida.
Wykładowcy Marina Sereda i Walentin Wasielewski mówili o jego biografii i wierszach, o trudnościach czytania i tłumaczenia jego tekstów, o ich wykorzystaniu w twórczości innych autorów.
W pewnym momencie opowiedział o życiu autora… Sam autor! Za pomocą sieci neuronowej słuchacze mogli uszłyszeć biografię poety „z pierwszej ręki”.
Poeta za życia nie zyskał uznania, wyprzedzając swoją epokę. Nawet sami Polacy odkryli go dopiero na początku XX wieku, w roku 1904. A Rosjan zapoznał z jego twórczością inny wielki poeta, Józef Brodski (jego związki z polską kulturą to osobny, obszerny temat).
Poezję Norwida wykorzystywali w swojej twórczości różni autorzy, m.in. reżyser Andrzej Wajda: dla kultowego filmu „Popiół i diament” wziął wiersz o tym samym tytule (notabene, na jednym ze spotkań Polskiego klubu omawiano także historię polskiego kina).
Wykład zakończył się prostym wnioskiem: czytanie Norwida jest ciężkie ale możliwe. Czekamy na Was na kolejnych spotkaniach Polskiego klubu!
Autor tekstu: Timur Lebiediew. Autor kolażu: Swietłana Pożarskich