Zaduszki

 

2 listopada, czyli dzień po Wszystkich Świętych, nazywany jest Zaduszkami.  W polskiej tradycji katolickiej jest to dzień modlitwy za dusze zmarłych.

Zaduszki pojawiły się zamiast dawnego pogańskiego zwyczaja dziadów, opisanego między innymi w dramacie Adama Mickiewicza pod tym samym tytułem. Nasi przodkowie wierzyli, że w tym dniu możliwe jest wzmocnienie więzi pomiedzy duszami tych, którzy żyją, i tych, którzy już opuścili ten świat.  Pod koniec Średniowiecza zwyczaj pogański został zakazany, a na jego miejscu w XV wieku pojawiły się Zaduszki.

Ten dzień nie jest w Polsce dniem wolnym, dlatego wiele osób odwiedza groby swoich przodków dzień wcześniej.  Od czasów pogańskich zachowała się tradycja zapalania zniczy i świeczek na grobach, dlatego na początku listopada wieczorem na polskich cmentarzach można zobaczyć migoczące tysiące świateł.

Ze szczególnym ciepłem wspominamy w tym dniu wszystkich, którzy byli z nami. To pani Czesława Pietruszko, Lubow Malcewa, Ania Mielnik, Alexej Grigorjew, Walerij Butorin, Aleksandr Jewtuszek, nasza ulubiona nauczycielka Ania Życka i jej mama Barbara i tata Stanislaw - nasi dobrzy przyjaciele, oraz Klara Matwiejewa i Walentin Spicyn.